Produkty mleczne
Mleko i produkty mleczne są bogate w wapń i inne składniki odżywcze, które są niezbędne dla utrzymania mocnych i zdrowych zębów. Wapń jest kluczowy dla utrzymania odpowiedniej struktury szkliwa i kości szczęki, a jego niedobór może prowadzić do chorób zębów, takich jak próchnica i choroby dziąseł, a tu pomoże już tylko dentysta. Mleko i produkty mleczne są jednymi z najlepszych źródeł wapnia, a jednocześnie są bogate w białko i witaminy z grupy B, które również są ważne dla zdrowia zębów. Spożywanie mleka i produktów mlecznych może pomóc w zapobieganiu chorobom zębów i wzmocnieniu szkliwa.
Tłuste ryby
Tłuste ryby, takie jak łosoś, makrela, sardynki czy tuńczyk, mogą pomóc w utrzymaniu zdrowych zębów. Są one bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, które pomagają w utrzymaniu zdrowych dziąseł, zmniejszają stan zapalny i zapobiegają chorobom dziąseł.
Ponadto, tłuste ryby są bogate w witaminę D, która jest niezbędna dla wchłaniania wapnia, a co za tym idzie, dla utrzymania mocnych kości i zębów. Dlatego spożywanie tłustych ryb może pomóc w zapobieganiu chorobom zębów, takim jak próchnica.
Zielona herbata
Zielona herbata to napój, który może mieć korzystny wpływ na zdrowie zębów. Zawiera ona naturalne związki chemiczne, takie jak polifenole i katechiny, które mogą pomóc w zwalczaniu bakterii odpowiedzialnych za choroby jamy ustnej.
Badania wykazały, że zielona herbata może pomóc w zapobieganiu powstawaniu płytki nazębnej, zmniejszeniu stanu zapalnego i ochronie przed próchnicą. Związek chemiczny zawarty w zielonej herbacie o nazwie epigallokatechina galusan (EGCG) może pomóc w zapobieganiu próchnicy, ponieważ hamuje on wzrost bakterii Streptococcus mutans, które są główną przyczyną chorób zębów.
Witamina A
Witamina A to składnik odżywczy, który może pomóc w utrzymaniu zdrowych dziąseł. Dzięki właściwościom antyoksydacyjnym witamina A chroni tkanki dziąsłowe przed szkodliwym wpływem wolnych rodników, które mogą prowadzić do stanów zapalnych i innych problemów zdrowotnych. Witamina A jest szczególnie ważna dla zdrowia dziąseł, ponieważ pomaga w produkcji keratyny, która jest kluczowa dla utrzymania zdrowej tkanki dziąsłowej. Niedobór witaminy A może prowadzić do suchości w jamie ustnej, przesuszenia i łamliwości błony śluzowej, a w konsekwencji do stanów zapalnych i krwawienia dziąseł.
Źródłami witaminy A są głównie produkty pochodzenia zwierzęcego, takie jak: wątróbka, jajka, masło i ryby. Witaminę A można również znaleźć w wielu warzywach i owocach, takich jak marchew, szpinak, dynia, papaja i morele.
Witamina C
Witamina C jest równie ważna dla zdrowia dziąseł, ponieważ pomaga w produkcji kolagenu, który jest ważnym składnikiem tkanki łącznej dziąseł. Brak witaminy C w diecie może prowadzić do stanów zapalnych dziąseł i chorób przyzębia, takich jak choroba przyzębia. Produktów bogatych w witaminę C to m.in. pomarańcze, mandarynki, grejpfruty, cytryny, kiwi, ananas, melon, truskawki, maliny, jagody, ale i warzywa tj. czerwona papryka, brukselka, brokuł, kapusta.
Witamina D
Witamina D jest ważna dla zdrowych zębów i wszystkich kości, ponieważ pomaga w wchłanianiu wapnia i fosforu, które są niezbędne do utrzymania mocnych kości. Ponadto, niedobór witaminy D może prowadzić do osłabienia szkliwa i zwiększenia wrażliwości zębów. Gdzie znajdziemy witaminę D? Głownie w rybach (łosoś, makrela, tuńczyk, sardynki), ale i wątróbce, jajach i produktach mlecznych.
Artykuł sponsorowany na zlecenie whitepress pl
Amanita muscaria (muchomor czerwony) już od dawna był w kręgu moich zainteresowań po tym,jak natrafiłem na grupę facebookowa poświęconą temu grzybowi. Użytkownicy pisali o nalewkach i ekstraktach z kapelusza Amanity najróżniejsze rzeczy które odrazu byłem w stanie wyjaśnić biochemicznie (co się zadziało w organiźmie). Przeglądając później wszystkie badania na jego temat to co podejrzewałem – potwierdziło się. Wokół tego 'świętego grzyba’ krąży wiele mitów i legend typu 'jak go zjesz to szykuj się na przeszczep wątroby’ – i zdecydowanie – są to mity. Poważne zatrucia czy też zgon może natomiast nastąpić po muchomorze sromotnikowym – ale tego to akurat nie da się pomylić z muchomorem czerwonym. Zatruć się Amanitą jednak jest dość łatwo, jeśli przegnie się z dawką, a jako typowe objawy zatrucia mogą wystąpić estezja wzrokowa i słuchowa (hiperwrażliwość na bodzce), zaburzenia w postrzeganiu czasu, sennośc i nadaktywne działanie mózgu podczas głębokiego snu. Nie wykazano żadnego toksycznego działania na organy wewnętrzne. Jeśli dojdzie do hospitalizacji to i tak będzie płukany żołądek,podany węgiel aktywny i …tyle.Czas po którym organizm oczyszcza się z zawartych w w/w grzybie to ok.24godzin. Jeśli stwierdzę, iż toksyczność muchomora czerwonego jest porównywalna z paracetamolem – nikt nie zarzuci mi kłamstwa. Niniejszy artykuł nie zachęca w żaden sposób do spożywania nawet w postaci mikrodawek(100-2000mg/dziennie) tego grzyba leczniczego (co sam zresztą lada moment bede robił).
Toksyczną substancją w muchomorze czerwonym jest kwas ibotenowy. Jest on jednak bardzo niestabilny i poprzez proces dekarboksylacji zamienia się w zdecydowanie mniej toksyczny muscymol. To dlatego też świeży muchomor jest grzybem względnie toksycznym, a po jego wysuszeniu staje sie względnie bezpiecznym. (pisze tak bo wiadomo że są giganci na tym świecie co są w stanie zrobić sobie zupe z kilku świeżych kapeluszy muchomora czerwonego i zjeść ją na jednorazowym posiedzeniu – wtedy zdecydowanie się zatrują i moga w najgorszym wypadku zapaść w śpiączkę co udało się 1 osobie na świecie). 1)sci-hub.ru/10.18388/abp.2015_1170
Po spożyciu, przy udziale kwasu żołądkowego, kwas ibotenowy jest cześciowo metabolizowany do muskasonu i muscymolu. Aby wywołać halucynację niezbędna jest dawka ok.30-60mg kwasu ibotenowego lub 10-15mg muscymolu co odpowiada jednemu kapeluszowi Amanity muscaria. Śmierć następuje po zjedzeniu ok.15 kapeluszy jednak wiadomo, iż zależy to od stężenia w/w substancji,pory roku,wielkości kapeluszy i innych zmiennych. Wiosenne i letnie kapelusze są obfite w największe stężenie związków aktywnych(10 krotnie więcej niż te jesienne). 2)sci-hub.ru/10.18388/abp.2015_1170
Amanita Muscaria w tradycji Buddyjskiej – https://sci-hub.ru/10.1016/0378-8741(95)01292-L
Bardzo obszerny i polecany przeze mnie artykuł na temat A.Muscaria
http://farmakognozja.blogspot.com/2018/01/muchomor-czerwony-amanita-muscaria.html
https://www.facebook.com/groups/512055612712545
Literatura
⇧1, ⇧2 | sci-hub.ru/10.18388/abp.2015_1170 |
---|---|
⇧3 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6326948/ |
⇧4 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27561604/ |
⇧5 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29133125/ |
⇧6 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30951784/ |
⇧7 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26495371/ |
⇧8 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31227671/ |
⇧9 | ncbi.nlm.nih.gov/36306944/ |
⇧10 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12593529/ |
⇧11 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12456806/ |
⇧12 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25277376/ |
⇧13 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6261177/ |
⇧14 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7449921/ |
⇧15 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35856422/ |
⇧16 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34702466/ |
⇧17 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23987410/ |
⇧18 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27063872/ |
⇧19 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2750964/ |
⇧20 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8405290/ |
⇧21 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8028229/ |
⇧22 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2392506/ |
⇧23 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20686515/ |
⇧24 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8685070/ |
⇧25 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7556381/ |
⇧26 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9473575/ |
⇧27 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/510396/ |
⇧28 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/487268/ |
⇧29 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/433609/ |
⇧30 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/162520/ |
⇧31 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7154854/ |
⇧32 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12460246/ |
⇧33 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7189834/ |
⇧34 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19308943/ |
⇧35 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17353094/ |
⇧36 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16150468/ |
⇧37 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15896866/ |
⇧38 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22927320/ |
⇧39 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22913283/ |
⇧40 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23995958/ |
⇧41 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24631130/ |
⇧42 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6319038/ |
⇧43 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6272937/ |
⇧44 | sci-hub.st/10.1016/0024-3205(80)90632-3 |
⇧45 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8820922/ |
⇧46 | sci-hub.st/10.1176/ajp.135.6.746 |
⇧47 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34124286/ |
⇧48 | link.springer.com/article/10.1007/BF00402378 |
⇧49 | “Amanita muscaria: chemistry, biology, toxicology, and ethnomycology” Didier Michelot i in., 2003. |
⇧50 | farmakognozja.blogspot.com/2018/01/muchomor-czerwony-amanita-muscaria.html |
⇧51 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6489732/ |
⇧52 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10591411/ |
⇧53 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2833276/ |
⇧54 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30682212/ |
⇧55 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17849304/ |
⇧56, ⇧61, ⇧64 | ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7977045/ |
⇧57 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23932733/ |
⇧58 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27938419/ |
⇧59 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28390894/ |
⇧60 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3601234/ |
⇧62, ⇧63 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/36210279/ |
Alergolog to lekarz, który specjalizuje się w chorobach wywołanych przez różne alergeny, czyli czynniki, które powodują pojawienie się reakcji uczuleniowych. Alergolog specjalizuje się również w diagnostyce oraz leczeniu astmy oraz innych chorób alergicznych, a także w rozpoznawaniu czynników, które wyzwalają tą chorobę. Natomiast alergolog dziecięcy zajmuje się rozpoznaniem i leczeniem chorób, które wywołują alergeny, u dzieci od momentu ich urodzenia, aż do ukończenia przez niego osiemnastego roku życia. Ponieważ poziom przeciwciał IgE , które znajdują się u niemowlaka może być zbyt niski do wykrycia obecnie dostępnymi metodami diagnostycznymi, przyjmuje się, że pierwsze testy alergiczne wykonuje się dziecku, które skończyło pół roku. Dowiedz się więcej na temat pracy alergologa: https://www.cmpromed4kids.pl/uslugi/alergolog-dzieciecy/
Alergia to choroba, która pojawia się wtedy, kiedy układ odpornościowy reaguje na jakąś obcą substancję, taką jak pyłki, sierść zwierząt lub jad pszczeli i pokarm. Wytwarzają się wtedy przeciwciała, które chronią organizm. Układ odpornościowy każdego, kto ma alergię, wytwarza przeciwciała, identyfikujące dany alergen jako szkodliwy, bez względu na to, czy jest to prawda. Kontakt z alergenem może spowodować zapalenie skóry, zatok, dróg oddechowych, a także układu pokarmowego. Poziom alergii oraz jej nasilenie jest indywidualne dla każdej osoby. Większości z alergii nie można wyleczyć, ale można skutecznie złagodzić ich objawy.
Wszelkie reakcje alergiczne podzielić można na takie, które są wywoływane przez antygeny wziewne oraz takie, które zostały wywołane przez alergeny pokarmowe i kontaktowe, a także takie, które spowodowane są zażyciem leków.
Do alergenów wziewnych należą roztocza, które znajdują się w kurzu, zarodnikach grzybów pleśniowych, pyłów roślin i pleśni.
Alergeny pokarmowe to przede wszystkim substancje konserwujące, które dodawane są do produktów spożywczych oraz gluten znajdujący się w produktach zbożowych, laktoza, która znajduje się w mleku krowim, jaja, orzechy i soja. Zwłaszcza te ostatnie są silnymi alergenami pokarmowymi.
Do alergenów kontaktowych zalicza się konserwanty, metale, substancje zapachowe, barwniki oraz wszystkie tworzywa sztuczne.
Lekami najbardziej uczulającymi są niesteroidowe leki przeciwzapalne, takie jak ketonal, ibuprofen, kwas acetylosalicylowy, antybiotyki, a także leki znieczulające.
Alergie mogą objawiać się kaszlem, katarem, łzawieniem, przekrwieniem oczu trudnościami z oddychaniem, nudnościami, zmianami skórnymi. W skrajnych przypadkach mogą prowadzić do wstrząsu anafilaktycznego – dowiedz się więcej https://www.cmpromed4kids.pl/wstrzas-anafilaktyczny-u-dziecka/
Katar sienny to najczęstszy objaw alergii, który obejmuje kichanie, przekrwienie, katar, kichanie, swędzenie nosa, podniebienia i oczu. Objawami astmy oskrzelowej są skurcze mięśni dróg oddechowych, które blokują dopływ powietrza do płuc albo zapalenie błony śluzowej. Towarzyszą jej uczucie ucisku w klatce piersiowej oraz kaszel i świszczący oddech. Do objawów alergii należy również atopowe, kontaktowe zapalenie skóry, które objawia się egzemą, pokrzywką.
Najpoważniejszą reakcją alergologiczną jest anafilaksja, która prowadzić może do śmierci. Spowodować ją może użądlenie owada lub pokarm czy też lek.
Do alergologa należy się udać wtedy, kiedy ma się chroniczny kaszel, lejący się katar i uporczywe kichanie. Objawy astmy i alergii mogą rozwijać się stopniowo, poprzez długi okres czasu. Lekarza alergolog pomoże zdiagnozować problem, złagodzić objawy choroby i ją kontrolować.
W czasie wizyty u alergologa dziecięcego i tego dla dorosłych już osób pierwszym krokiem będzie diagnostyka. Obecnie lekarze mają do dyspozycji wiele narzędzi, które umożliwią identyfikację przyczyn i wskażą, jak poradzić sobie z chorobą.
Testy alergiczne to badanie, w czasie którego wykonuje się rozmaite testy, aby potwierdzić lub wykluczyć obecność alergii i określić rodzaje alergenów. Badanie te polegają na tym, że niewielką ilość różnych alergenów wstrzykuje się pod skórę pacjenta lub nakleja się na skórę przy pomocy plastra samoprzylepnego. Alergolog może również zlecić przeprowadzenie badania z krwi. Ma ono na celu wykrycie tego, które przeciwciała wytwarzane są w organizmie jako odpowiedź na konkretny alergen.
Innym rodzajem badania są testy prowokacyjne, które mają za zadanie spowodować reakcję alergiczną poprzez świadome wystawienie pacjenta na działanie alergenu. Testy takie polegają na spożywaniu niewielkiej ilości pewnych pokarmów, w ilościach rosnących. Sprawdza się w ten sposób to, czy nie wywołują one reakcji alergicznych.
Artykuł sponsorowany na zlecenie whitepress pl
Okazuje się, że morsowanie daje ludzkiemu organizmowi same korzyści, o ile nie cierpi się na choroby kardiologiczne. Mowa tutaj o coraz popularniejszym sporcie, choć pewne osoby postrzegają go jako nieco kontrowersyjny. „Mors” to potoczne określenie człowieka, który kąpie się w zimnej wodzie, przeważnie w czasie jesienno-zimowego okresu. Morsowanie pierwszy raz może okazać się trudne, lecz z każdym następnym wejściem do wody, ciało coraz bardziej przyzwyczaja się do zimna. Obecnie coraz więcej osób stawia na ten sport. Warto zaznaczyć, że kąpiele w zimnej wodzie nie tylko hartują ludzki organizm, ale też wykazują działanie lecznicze. Okazuje się, że morsowanie ma wiele prozdrowotnych zalet, a ponadto daje bardzo pozytywne efekty sportowe. Trzeba wiedzieć o tym, że współcześni lekarze porównują morsowanie do krioterapii stosowanej na przykład w stwardnieniu rozsianym. W czasie zanurzenia w lodowatej wodzie dochodzi do skurczu powierzchniowych naczyń krwionośnych, co jest bardzo dobre dla zdrowia. Krew dociera głębiej, a ponadto poprawia się krążenie w narządach wewnętrznych oraz tkankach znajdujących się w ludzkim organizmie. Powoduje to szereg nieocenionych w swej wartości korzyści zdrowotnych. Mowa tutaj o zwiększeniu odporności organizmu, zahartowaniu ciała, poprawie wydolności układu sercowo-naczyniowego oraz o poprawie krążenia. Do tego trzeba doliczyć lepsze ukrwienie skóry, a także szybszą regenerację i odżywienie organizmu. Morsowanie pomaga też przy chorobach skórnych oraz alergicznych.
Okazuje się, że kąpiel w zimnej wodzie ma również inne zalety. Rozprawia się z cellulitem, a dodatkowo zbija nagromadzoną tkankę tłuszczową. Co więcej, morsowanie natychmiastowo przyspiesza pracę serca, co powoduje lepsze ukrwienie narządów oraz tkanek. W ten sposób ludzki organizm szybciej usuwa wszelkie toksyny, a ponadto pozbywa się nadmiaru tkanki tłuszczowej. Oprócz tego morsowanie poprawia stan skóry, gdyż ją wygładza oraz ujędrnia. Nierzadko poruszanym zagadnieniem jest wpływ morsowania na stawy. W praktyce jest tak, że osoby cierpiące na reumatyzm bądź na rozmaite bóle stawów mogą, a nawet powinny morsować. Należy wiedzieć, że lodowate kąpiele pomagają się pozbyć bólu, a dodatkowo zwiększają zakres ruchu. Co więcej, mają prozdrowotny wpływ na stawy oraz kości. Morsować może prawie każda osoba. Dzięki temu można uporać się z bólami stawów. Żeby zacząć morsować, trzeba na samym początku przebadać się u specjalisty. Celem jest wykluczenie problemów serca. W przypadku, gdy okazuje się, iż jest się osobą zdrową, trzeba dołączyć do grupy doświadczonych morsów, gdyż nigdy nie zaleca się morsowania w pojedynkę. Trzeba też wiedzieć, że kluby morsów zakładane są w każdym miejscu, gdzie organizowane są kąpiele w zimnej wodzie. Można również szukać tego typu stowarzyszeń nie tylko nad polskim morzem, ale też w miejscowościach, w których znajdują się zbiorniki wodne. Dowiedz się więcej: Medycyna360.pl/morsowanie-wady-i-zalety-dla-zdrowia-i-urody/
Kąpiel powinna trwać od 2 do 5 minut, lecz w przypadku, gdy morsuje się pierwszy raz, wystarczy tylko jedno zanurzenie się w wodzie. Oczywiście powinno odbywać się to stopniowo i powoli, lecz stanowczo, żeby nie spędzić w wodzie zbyt dużo czasu. Każdy powinien wiedzieć o tym, że w przypadku szybkiego wejścia do zimnej wody, można doznać hipotermii bądź narazić się na odmrożenia. Okazuje się, że najprzyjemniejsza temperatura do kąpieli ma wartość poniżej 8 stopni Celsjusza. W przypadku, gdy w czasie morsowania pogoda jest słoneczna oraz bezwietrzna, niekiedy odnosi się wrażenie, że woda jest ciepła. Przed samym morsowaniem, tak jak przed każdym wysiłkiem fizycznym, należy być wypoczętym, odżywionym, a także nawodnionym. Nie można też stosować żadnych używek tj. papierosy oraz alkohol. Co więcej, napój z procentami może dodatkowo ochłodzić organizm, a także obniżyć ciśnienie krwi. Jest to bardzo niebezpieczne w czasie morsowania. Dodatkowo alkohol powoduje skurcze uniemożliwiające ruch w wodzie. Bardzo istotną kwestią jest wybranie odpowiedniego stroju do morsowania. Jeżeli celem jest kąpiel w zimnej wodzie, trzeba mieć czapkę oraz rękawiczki. Nie trzeba zanurzać dłoni oraz głowy w wodzie, a przez te części ciała ucieka sporo ciepła. Warto zakupić strój kąpielowy. Świetnie nadadzą się kąpielówki, strój jednoczęściowy bądź bikini. Istotne jest to, żeby czuć się w nim swobodnie i komfortowo. Do tego warto zakupić buty neoprenowe. Dzięki nim uniknąć można poślizgnięcia się na lodzie. Trzeba zauważyć, że morsowanie wymaga porządnej rozgrzewki przed wejściem do lodowatej wody. Powinna opierać się przede wszystkim na ćwiczeniach aerobowych, gdyż pobudzają one krążenie krwi, a dodatkowo przygotowują ludzkie ciało na spotkanie się z zimnem. Warto też pamiętać o przeciwwskazaniach do morsowania. Dotyczą one przeważnie problemów z sercem.
Artykuł sponsorowany na zlecenie whitepress pl
Meldonium (Mildronate (3-(2,2,2-trimethylhydrazinium) propionate; MET-88; quaterine) 1)sci-hub.st/10.1111/j.1527-3458.2005.tb00267.xzostało opracowane przez łotewskiego profesora chemii Ivarsa Kalvinsa w Instytucie Syntezy Organicznej w Rydze w 1975 roku. Jest zarejestrowanym i sprzedawanym lekiem kardioprotekcyjnym w takich krajach jak Litwa, Rosja, Ukraina, Gruzja, Kazahstan, Azerbejdżan, Uzbekistan, Białorusia, Mołdawia czy Kirgistan.2)sci-hub.st/10.1111/j.1527-3458.2005.tb00267.x. Został szerzej przybliżony przeciętnemu zjadaczowi chleba dzięki 'wpadce’ Sharapowej (tenisistka) która została zbanowana za jego używanie dosłownie chwile po jego wprowadzeniu na liste substancji sklasyfikowanych jako doping. Czym tak wyjątkowym wyróżnia się lek kardioprotekcyjny używany w sporcie wśród innych równie ciekawych leków zza wschodu?o tym poniżej.
Jego sposób działania polega na obniżeniu poziomu l-karnityny(poprzez biosyntezę enzymów „butyrobetaine hydroxylase i „carnitine/organic cation” transportera typu 2) co przyczynia się do wzrostu metabolizmu glukozy i obniżenia poziomu metabolitów l-karnityny. 10)pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26850121/
Długotrwałe zażywanie meldonium może doprowadzić do zaburzeń zachowania i dysbiozy(a przynajmniej powoduje to u zdrowych myszy). Zwiększa poziomy proteobakterii w mikrobiomie jelitowym. 91)pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32389661/
Standardowo – 2x500mg . Stosowalem 1×500 ,2×1 co 12h oraz 1×3 kapsułki przed treningiem. 500mg wogóle mnie 'nie rusza’ – natomiast 3 kaps dawało skupienie ekstremalne. Osobiście preferuje 2x500mg dziennie przez miesiąc a później przerwa (stosuje tylko wtedy kiedy wiem ze mogę mieć przeciążenie fizyczno-psychiczne w danym okresie).
Porządna praca przekrojowa na temat Meldonium sci-hub.st/10.1136/bjsports-2016-096357 oraz sci-hub.st/10.1016/j.phrs.2016.01.019
Literatura
⇧1, ⇧2, ⇧6 | sci-hub.st/10.1111/j.1527-3458.2005.tb00267.x |
---|---|
⇧3 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27015859/ |
⇧4 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28213178/ |
⇧5 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21827492/ |
⇧7 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17040219/ |
⇧8 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35051422/ |
⇧9 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/10443231/ |
⇧10 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26850121/ |
⇧11 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21371472/ |
⇧12 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26824814/ |
⇧13 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28641532/ |
⇧14 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22629599/ |
⇧15 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19594753/ |
⇧16 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17882808/ |
⇧17 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12924230/ |
⇧18 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2628013/ |
⇧19 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23710938/ |
⇧20 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21264891/ |
⇧21 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25301199/ |
⇧22, ⇧24 | sci-hub.st/10.1016/j.phrs.2016.01.019 |
⇧23 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35506542/ |
⇧25 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24273007/ |
⇧26 | sci-hub.st/10.1016/j.mehy.2019.109444 |
⇧27 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25906660/ |
⇧28 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30362565/ |
⇧29 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31175766/ |
⇧30 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/1953172/ |
⇧31 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18323152/ |
⇧32 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35450040/ |
⇧33 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34575863/ |
⇧34 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33446709/ |
⇧35 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31731785/ |
⇧36 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33930377/ |
⇧37 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23238051/ |
⇧38 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27022658/ |
⇧39 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12242052/ |
⇧40 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33454689/ |
⇧41 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29328026/ |
⇧42 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35881298/ |
⇧43 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15208880/ |
⇧44 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20661137/ |
⇧45 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16980758/ |
⇧46 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31481152/ |
⇧47 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2149494/ |
⇧48 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/1771844/ |
⇧49 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2599072/ |
⇧50 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21903968/ |
⇧51 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23324249/ |
⇧52 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19912061/ |
⇧53 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3195125/ |
⇧54 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20036318/ |
⇧55 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24754070/ |
⇧56 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23537732/ |
⇧57 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19325254/ |
⇧58 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12152427/ |
⇧59 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22186119/ |
⇧60 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21151450/ |
⇧61 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/14618818/ |
⇧62 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22186118/ |
⇧63 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19536647/ |
⇧64 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21857086/ |
⇧65 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28294917/ |
⇧66 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19105409/ |
⇧67 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2694612/ |
⇧68 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16498789/ |
⇧69 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/15988077/ |
⇧70 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2186205/ |
⇧71 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2048251/ |
⇧72 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22416371/ |
⇧73 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/2253743/ |
⇧74 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9005070/ |
⇧75 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/14671546/ |
⇧76 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17152732/ |
⇧77 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9612973/ |
⇧78 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/11202503/ |
⇧79 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23787504/ |
⇧80 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16633095/ |
⇧81 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/17204911/ |
⇧82 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23887450/ |
⇧83 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23949899/ |
⇧84 | sci-hub.st/10.1136/bjsports-2016-096357 |
⇧85 | sci-hub.st/10.1177/17407745211008540 |
⇧86 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24864465/ |
⇧87 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31322086/ |
⇧88 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28290875 |
⇧89 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33458907/ |
⇧90 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31666833/ |
⇧91 | pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32389661/ |