Karnityna jest aminokwasem, który występuje w prawie wszystkich komórkach ciała. W chwili obecnej najbardziej polecana jest acetyl-l-karnityna ze względu na to ze jest to najbardziej aktywna forma l-karnityny i tym samym najlepiej przyswajalna i wykorzystywana przez organizm.
Jakie ma właściwości?
Wszystkie formy karnityny odgrywają istotna role w produkcji energii. Karnityna pomaga zamienić tłuszcz w energie. To także pozwala na pozbycie sie i nagromadzonych związków toksycznych z mitochondriów. Jest ona wytwarzana w wątrobie i nerkach, przechowywana w tkankach szkieletowych, mózgu, tkankach serca które używają kwasów tłuszczowych jako energii.
Karnityna znajduje się w mięsach, rybach i mleku(niestety w b.małych ilościach).
Jako ze młodzi ludzie raczej maja dostateczne ilości karnityny jej suplementacja nie da spektakularnych wyników. U osób starszych natomiast, wpływa na rekompozycję składu ciała(tłuszcz/mięśnie). Może również poprawić wytrzymałość organizmu poprzez zwiększenie się jej poziomów w mięśniach.
Ewentualne skutki uboczne:
Suplementacja 3gramów lub więcej może spowodować wymioty,biegunki, zapach ciała 'śmierdzącej ryby’, skórcze brzucha i nudnosci. Rzadkie skutki uboczne to drgawki, oslabienie miesni u tych ktorzy sa podatni na choroby serca. Osobiscie stosuje b.duze dawki (na treningu silowym) typu 3-4gramy i notuje praktycznie wszystkie jej pozytywne wlasciwosci – negatywnych skutkow brak. Jednak Tobie polecam standardowa dawke tj 1gram przed treningiem i ewentualnie 1gram z rana.
Uwagi dodatkowe:
Ok.12lat temu stosowalem zwykla l-karnityne w plynie w dawce 4-5gram i dzialala na mnie lepiej niz rewelacyjnie(robilem na niej zarowno forme plazowa jak i pozniej uzywalem jej podczas treningow stworzonych typowo do zwiększenia masy ciala). Zawsze doswiadczalem kosmicznych potow ciala(zwiekszona termogeneza), lepszej koncentracji i mocno zwiększonego zapasu energetycznego. Tak wysokie(a nawet wyższe dawkowanie poleca rowniez Henryk Rozanski) – tak naprawde poleca on nawet wyzsze dawki(przy 75kg ok.7gram) bo….bo dopiero wtedy to ma sens!.
Post wydał Ci się wartościowy?a może poprostu mnie lubisz ;)?podziel sie nim na Facebooku i go udostepnij!
Polub tego bloga na FB http://www.facebook.com/zdrowiebeztajemnic
Smeland OB, et al Chronic acetyl-L-carnitine alters brain energy metabolism and increases noradrenaline and serotonin content in healthy mice . Neurochem Int. (2012)
Villa RF, Ferrari F, Gorini A Effect of in vivo L-acetylcarnitine administration on ATP-ases enzyme systems of synaptic plasma membranes from rat cerebral cortex . Neurochem Res. (2011)
Ori C, et al Effects of acetyl-L-carnitine on regional cerebral glucose metabolism in awake rats . Brain Res. (2002)
Freo U, Dam M, Ori C Cerebral metabolic effects of acetyl-l-carnitine in rats during aging . Brain Res. (2009)
Kraemer WJ, et al The effects of L-carnitine L-tartrate supplementation on hormonal responses to resistance exercise and recovery . J Strength Cond Res. (2003)
luskiewnik.strefa.pl/psychostymulantia/p31.htm
journals.cambridge.org/action/displayAbstract?fromPage=online&aid=272962&fileId=S1041610298005304
sciencedirect.com/science/article/pii/S0272638605800198
link.springer.com/article/10.2165/00002512-199812030-00006
ods.od.nih.gov/factsheets/Carnitine-HealthProfessional/
umm.edu/health/medical/altmed/supplement/carnitine-lcarnitine
ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3099008/
sciencedirect.com/science/article/pii/S0899900704000942
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26666519
ijkd.org/index.php/ijkd/article/viewFile/2388/844
ods.od.nih.gov/factsheets/Carnitine-HealthProfessional/#h8
tandfonline.com/doi/abs/10.1081/JDI-100100853
sciencedirect.com/science/article/pii/S0272638605800198
aggjournal.com/article/S0167-4943(07)00106-9/fulltext
ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC122286/
tandfonline.com/doi/full/10.1517/13543784.17.6.827
ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3547955/
researchgate.net/publication/51144465_Antidepressant-like_effect_of_artemin_in_mice_A_mechanism_for_acetyl-l-carnitine_activity_on_depression
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21590285
journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371%2Fjournal.pone.0155694
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12841930
ncbi.nlm.nih.gov.duproxy.palni.edu/pubmed/27241631
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24018499
ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4866177/
ncbi.nlm.nih.gov.duproxy.palni.edu/pubmed/24578993
ncbi.nlm.nih.gov.duproxy.palni.edu/pubmed/23488553
ncbi.nlm.nih.gov.duproxy.palni.edu/pubmed/18640137
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26666519
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24481540
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23389837
aggjournal.com/article/S0167-4943(07)00106-9/fulltext
web.a.ebscohost.com.duproxy.palni.edu/ehost/detail/detail?sid=0acffbe1-aa32-4025-89b4-7460a174f260%40sessionmgr4003&vid=0&hid=4104&bdata=JnNpdGU9ZWhvc3QtbGl2ZSZzY29wZT1zaXRl#AN=6566982&db=aph
ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3547955/
cardiovascres.oxfordjournals.org/content/51/1/21.short
sciencedirect.com/science/article/pii/S0002870300043003
ajpcell.physiology.org/content/283/3/C802.short
sciencedirect.com/science/article/pii/S1567724904000911
bloodjournal.org/content/91/10/3817.short?sso-checked=true
onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1046/j.1468-1293.2001.00049.x/full
ncbi.nlm.nih.gov.duproxy.palni.edu/pubmed/27241631
link.springer.com/article/10.1007/s00223-008-9109-6
sciencedirect.com/science/article/pii/S0944711308000779
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11502782
link.springer.com/article/10.1007/PL00004981
jstage.jst.go.jp/article/joh1996/42/3/42_3_119/_article
jcn.sagepub.com/content/10/2_suppl/2S32.short
ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4261500/
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24018499
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23843223
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11502782
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16412993
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15591013
circres.ahajournals.org/content/109/2/127.full
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25669660
Krzywizna członka męskiego jest prawie prosta – jednak każdy ma minimalny odchył kilkustopniowy od ideału w jedną czy też w drugą stronę. Tak też myślałem dopóki nie dowiedziałem się od znajomej o jej przelotnych znajomościach i (szybko zmieniłem później temat) …jej partnerach seksualnych i ich krzywych członkach. Byłem zdziwiony kiedy powiedziała mi, że była z chłopakiem który miał penisa jak bumerang – odpowiedziałem na to że sam mam kilka stopni odchyłu od ideału…ona na to że jej partner miał w takim razie ze 30 stopni na co wtedy zrobiłem duże oczy i ciężko było mi w to uwierzyć. Teraz wiem, że to jak najbardziej możliwe – i wiem, że prawdopodobnie chłopak cierpiał przy każdym wzwodzie z tego właśnie powodu.
Choroba Peyroniego jest to choroba która dotyka przeważnie mężczyzn 40-60letnich. Przyczyna nie jest znana, podejrzewa się jednak, iż jest to spowodowane urazem podczas stosunku jak złamanie prącia czy też mikrourazami spowodowanymi nadmierną siłą zginania podczas stosunku. Tak powtarzające się drobne urazy mogą powodować zbieranie się białka zwanego fibryną powodującego stan zapalny i ból oraz formowanie się włókien płytki(fibroza), która może ulec zwapnieniu.
Zwłóknienia są namacalne i zwykle występują na grzbiecie członka,w strukturze nazywanej osłonką białawą która otacza ciała jamiste. W najgorszym przypadku tkanka gąbczasta będzie przekrwiona krwią podczas erekcji – tkanka włóknista może przeniknąć do ciał jamistych co może całkowicie zablokować erekcję.
Jak sobie poradzić naturalnie z taka krzywizną członka?Często używany jest tamoxifen (lek na redukcje poziomu estrogenów – często używany przez koksiarzy, kiedy to sterydy anaboliczno-androgenne aromatyzują i doprowadzają do wysokich poziomów estrogenów w organiźmie powodując bardzo nieprzyjemny skutek uboczny w postaci międzyinnymi ginekomasti tzw.’bitch tits’ lub też używany u kobiet w przypadku raka piersi po to, aby zbić poziom estrogenów mogący przyczyniać się do tego nowotworu)w badaniach niezwykle pomocna okazała się acetyl l-karnityna, w odróżnieniu do tamoxifenu, nie wykazuje żadnych skutków ubocznych i jest znacznie skuteczniejsza.
Już sam wzwód u ludzi ze schorzeniem Peyroniego powoduje mocny ból – acetyl l-karnityna redukuje go o 92% a samo skrzywienie członka można zredukować o ok.50% (w badaniach 47%).
W badaniu wzięło udział 48 pacjentów w wieku 24-64 lat, którzy byli w początkowej fazie(33 mężczyzn, średnia wieku 55lat) choroby Peyroniego lub też w zaawansowanej(15 mężczyzn, średnia wieku 47lat). Średnie skrzywienie członka wynosiło ok.15stopni. Jednej z grup (8 osób w zaawansowanej/ostrej fazie i 16 w początkowej) podawano 20mg tamoxifenu 2x dziennie, inna grupa (7 ostra faza,17 poczatkowa) podawano 1gram acetyl l-karnityny(jest to dość spora dawka) 2x dziennie przez 3 miesiące. Na koniec badania wykazano 92% redukcję bólu oraz 47% redukcje wykrzywienia członka (jeśli tak to moge określić) – tamoxifen nie wykazał żadnych właściwości przeciwbólowych. Trzeba nadmienić, że tylko u 8% pacjentów, którzy zażywali acetyl l-karnitynę, postęp choroby dalej trwał natomiastu odsetek ludzi którym dalej towarzyszyło to schorzenie zapodających tamoxifen – 54%.
Niektóre z właściwości acetyl l-karnityny:
– łagodzi procesy zapalne oraz włóknienia(fibroza)
– stymuluje rozkład kwasu arachidonowego(ten akurat jest na wysokim poziomie np. w Alzheimerze), którzy zwiększa procesy zapalne poprzez zwiększenie poziomów prostaglandyn, leukotrienów i tromboksanów
– działanie antyoksydacyjne, pomaga pozbyć się szkodliwych metabolitów tlenu
– karnityna zwiększa metabolizm poprzez zwiększony rozkład histaminy(która to ma działanie zapalne)
– jest prekursorem acetylocholiny (neuroprzekaźnika niezbędnego dla funkcjonowania układu nerwowo/mięśniowego)
– pomaga usunąć toksyczne produkty metabolizmu tłuszczy z mitochondriów, powodując lepszą produkcję energii
– pomaga zregenerować neurony cholinergiczne tj. komórki nerwowe, których przewodzenie zależy od acetylocholiny poprzez stymulowanie białka zwanego NGF(więcej o nerve growth factor pisałem już tutaj)
– blokuje apoptoze(śmierć) komórek nerwowych
– posiada funkcję neuroprotekcyjną
– powstrzymuje neuropatie obwodowe
– zwiększa ruchliwość plemników
Także jeśli znasz kogoś, kto ma takowe schorzenie – podpowiedz mu o acetyl l-karnitynie,aby mógł wyprostować swój problem ;-).
Post wydał Ci się wartościowy?a może po prostu mnie lubisz ;)?podziel się nim na Facebooku i go udostępnij!
Polub tego bloga na FB https://www.facebook.com/zdrowiebeztajemnic
Hauck EW, Weidner W. François de la Peyronie and the disease named after him. Lancet 2001 Jun 23;357:2049-51.
Biagiotti G, Cavallini G. Acetyl-L-carnitine vs. tamoxifen in the oral therapy of Peyronie’s disease: a preliminary report. BJU Int 2001;88:63-7.
Sahelian R. Mind Boosters: A Guide to Natural Supplements That Enhance Your Mind, Memory, and Mood. St. Martin’s Griffin, New York, 2000.
PDR for Nutritional Supplements. Medical Economics Company, Inc., Montvale, NJ, 2001.
Pettegrew JW, Klunke WE, Panchalingam K. Clinical and neurochemical effects of acetyl-L-carnitine in Alzheimer’s disease. Neurobiol Aging 1995;16:1-4.