Dzisiaj krótko i na temat. Wiem ze kilka osób mi znanych(i tych też jeszcze nie poznanych) używa najróżniejszych urządzeń do detoksu nazywanych jonizatorami. Już kiedyś natknąłem się na takowe urządzonka (i już wtedy nie wierzyłem w ich skuteczność …tak samo nie wierze w skuteczność plastrów detoksykacyjnych które toksyny to zawierają co najwyżej podczas procesu produkcyjnego). W każdym bądź razie prosiłbym aby osoby które posiadają takowe urządzenie obejrzały filmy poniżej (autor włożył jedynie grzałkę do wody a sam proces przebiegał tak jak zalecany przez producenta). Proponuje każdemu sprawdzić jakaś tam wiarygodność(bo tak naprawdę trzeba by było rozłożyć maszynkę na czynniki pierwsze aby dowiedzieć się co się z niej wytrąca w wodzie) i włożyć np. palec do wody…ewentualnie (tak jak wyczytałem na zagranicznych forach) zalać wanienkę/miskę wodą destylowaną i wejść do niej (całkiem możliwe że woda wogole wtedy nie zmieni koloru). Osobiście nie powierzałbym swojego zdrowia tak niepewnemu urządzeniu….
youtube.com/watch?v=8YxkAdvF0nM
Kolejne Video w którym nagrane jest podobne urządzenie (wg.producenta zachowuje swoje kosmiczne właściwości prze ok.30 sesji detoksykacyjnych – domyślam się że syf z końcówki 'grzałki’ starcza na właśnie tyle seansów). Nie wierze że po obejrzeniu tego filmu nie klepniecie się w czoło(i może zaśmiejecie bo ja przynajmniej tak zrobiłem mimo ze nie mam takowego urządzenia).
youtube.com/watch?v=aJNnTKw8-jE
Oczywiście takich i innych filmów jest tysiące….aż się prosi aby coś takiego rozebrać i sprawdzić jakie niespodzianki czychaja wśrodku.
Post wydał Ci się wartościowy?a może po prostu mnie lubisz ;)?podziel się nim na Facebooku i go udostępnij!
Polub tego bloga na FB, gdzie znajdziesz też dodatkowe newsy, których tutaj nie publikuje https://www.facebook.com/zdrowiebeztajemnic
Obserwuj mnie na instagramie www.instagram.com/premyslaw84
Głosuj i wybieraj kolejne tematy – prawa strona bloga – zakładka „Ankieta”