Dokładnie dzisiaj mijają 2 lata od pierwszego wpisu na tym blogu – poczatkowo na darmowym serwisie do tworzenia blogów,następnie przeniosłem się na płatny pseudo profesjonalny(home.pl – zdecydowanie nie polecam wręcz odradzam tego hostingodawcę oraz rejestratora domen) , aby wkońcu przeżucić się na polecany przez wiele osób – futurehost.pl (jeśli chodzi o pomoc w przenosinach bazy danych i całego bloga rewelacja! ich dział techniczny robi wszystko za Ciebie plus dorzuca Ci pozostały czas abonentu z poprzedniego hostingodawcy do rocznego abonamentu który u nich zakupisz!). W każdym badź razie wiele się zmieniło od tego czasu na blogu – poczynając od ataku hakerów którzy grozili mi zniszczeniem bloga w pył(to sa już w tej chwili tysiące godzin pracy), aż po wirusy czy też grafika/programiste który wział kase,zrobił…i się zwinął nie dając jakiegokolwiek wsparcia – także z większością rzeczy radze sobie sam. Statystyki bloga na chwilę obecną za poprzedni rok w którym tak naprawde prawie miesiąc nie były one zliczane z różnych powodów to – 487684 unikalne wejścia(czyli o 188% więcej niżrok wcześniej) zatem dziennie wychodzi 1336 UU. Ograniczenia jakie obecnie napotkałem to coraz większa ilość badań i coraz dłuższe wertowanie tematów które mnie interesują co przekłada się na rzadkie pojawianie się artykułów z tematami złożonymi. Ponadto nadal mam jakiś problem z bazą danych przez co pomimo zmiany serwera prawdopodobnie blog ładuje się bardzo wolno(u mnie akurat szybko). Z pozytywnych aspektów pisania bloga nauczyłem się(chyba) pozycjonowania – tzn wiem, że artykuły nie są jeszcze super zoptymalizowane ale wydaje mi się, że nie wiele im już do tego potrzeba…
2018 | 2017 | 2016 | ||
26066 | 487684 | 169995 | 0 | |
Zmiana: | -461618 | +317689 | +169995 |
Kolejną sprawą dla mnie ważną jest pojawienie się na Polskim rynku bardzo dużej ilości ciekawych książek – w zeszłym roku zebrałem(zakupiłem) ich chyba ze 100 plus nazbierałem ogrom w wersji PDF(ok.150 z czego zakładam, że ok.50 będzie wartościowa) – oby mi starczyło troche czasu w tym roku na przeczytanie chociaż jakiejś małej części z tego. Jeszcze może nie teraz ale za jakiś czas mam nadzieje, że moja nowa asystentka troche mi pomoże w prowadzeniu bloga….podszkole ją przynajmniej trochę, aby mnie wspierała wtedy, kiedy długo nie ma żadnej aktualizacji – bo jak narazie to tylko ja wspieram ją :-). Pozdrawiamy – Przemek z Helenką
4 odpowiedzi na „2lata mineły od pierwszego wpisu na tym blogu”