Przebieg infekcji boreliozy i jej leczenia

przebieginfekcji

1) Kleszcz kieruje się przeważnie w miejsce gdzie skóra jest cienka,jest ciepło a samo miejsce wkłucia i jego bytowania jest raczej ciężkie do zauważenia i rzadko kiedy oglądane dokładnie. Wkłuwając się w jego ślinie zawarte są substancje znieczulające oraz takie, które są w stanie obniżyć limfocyty Th1 odpowiedzialne za wzniecenie stanu infekcji i całą kaskadę reakcji układu immunologicznego. Jeśli żywiciel(Ty) ma na dodatek niski poziom th1 krętek boreliozy przenika do organizmu bez problemow.

2) Wysoki poziom limfocytów th1 jest jedną z naturalnych broni organizmu do utrzymywania Candidy w ryzach. Kiedy jest obniżone Candida zaczyna się rozprzestrzeniać dodatkowo powodując obniżenie temperatury ciała. W badaniach udowodniono ze wzrost temperatury ciała o 1 stopień powoduje eliminacje grzybow o 6% w ciele człowieka – naturalnie obniżenie temp. ciała powoduje ich wzrost!. Rozprzestrzeniona i mocna candida zaczyna powodować mase skutków ubocznych, które są bardzo zbliżone do skutków ubocznych samej boreliozy.

A) Krętek boreliozy nigdy nie jest przenoszony sam,zawsze towarzyszą mu inne koinfekcje bakteryjne,wirusy oraz pasożyty(robaki)

3) Przeważnie wtedy wybierasz sie do…no jak że kogo?Przekonującego….niby obytego w temacie specjalisty jakim jest lekarz ILADS – najlepiej takiego który z tego co slyszałeś/łaś się nie pierdzieli z tematem i wali grubo i porządnie – 3 antybiotyki na raz w duzych dawkach. Cos na borelie,coś na 1 z koinfekcji i naturalnie – coś na cysty/biofilm bakteryjny, gdyż po np.antybiotyku doksycyklinie krętki borelia otorbia się i stają się odporne na układ odpornościowy jak i antybiotyki. Także grubo,porządnie …profesjonalnie?-a jak!

4) Prawdopodobnie Twoja dieta nie była wspaniała…wcinałaś słodycze,podjadałaś chleb codziennie(kwas fitynowy uniemozliwiający wchlanianie się minerałów z jelita cienkiego do krwi),nie dbałeś o dotarczanie pożytecznych bakteri codziennie. No cóż – nikt nie jest idealny! Lekarz Ci jednak przepisał Flukonazol i nystatyne na Candide i oczywiście poinstruował czego masz nie jjeść a co mozesz (dieta przeciwgrzybiczna). Problem w tym ze zamiast wybić wpierw aktywne formy kretkow(zakladając ze masz chroniczna borelioze trwającą pare lat ewentualnie do infekcji doszlo pare miesięcy temu, ale dopiero teraz posypało Ci się zdrowie) zabiera się rownież za cysty – obciążenie toksynami jest KOSMICZNE – wątroba ledwie wyrabia – dodatkowo dobija ja flukonazol, który nie jest dla niej obojętny. Herxy nie daja Ci żyć, układ limfatyczny oczyszczajacy organizm jest totalnie zakorkowany a Ty się zwijasz z bolu.

5) Jedziesz ostro z koksem na abxach, aby zajechać na śmierć gada!(naturalnie lekarz zapomniał o pasozytach, prawdopodobnie nie zbadal takze czy mozesz miec mutacje genu mthfr ktora ma bardzo duzo osob przez co nie przyswajaja b12,selenu oraz kwasu foliowego ktory reguluje wytwarzanie erytrocytow oraz wpływa na poziom homocysteiny która to z kolei doprowadzi do miażdżycy). Jeśli masz chroniczną borelie bardzo możliwe że masz blokadę receptora VDR na którego pomysł(można wybadać z wywiadu z pacjentem) nie wpadl/nie wiedział(Borelia blokuje go po pewnym czasie,tak samo jak np.chlamydia). Bardzo niskie poziomy d3 wpływają międzyinnymi na osteoporoze,depresje,libido(niskie) oraz ochrone przed nowotworami. Metale ciężkie tez są dla niego tematem tabu (mutacja genu MTHFR powoduje problemy z detoksem miedzyinnymi z metali ciezkich),nie wybadał również ze Twoja poprzednia dieta składała sie z chińskiego ryżu,tuńczyka,łososia…na dodatek uwielbiasz sushi i jjesz je every day!Wie ze jesteś ze Śląska, mimo to nie zapytał czy pracujesz w zawodzie w ktorym masz styczność na codzien z metalami cieżkimi(byle jak najszybciej przypisac abxy i nastepnego pacjenta zaprosic do gabinetu!).

6) Już na wcześniejszych etapach doszło do dysbiozy której lekarz nie zauwazył(przeważnie jednak to widać oraz słychac z wywiadu ale i tak jest to totalnie olewane – terapia antybiotykowa jest w drażana i trwa dalej). Jednak przy 3 antybiotykach masz gwarancje powolnego podrażnienia jelit jak i efektu tzw.przeciekającego jelita. Dzięki 3 abxą(albo i więcej) zabijasz resztki pożytecznych bakteri w jelicie i nawet przy najlepszej diecie na świecie nie jestes w stanie nic z tym zrobic. Doszlo do rozwalenia ostatniej lini oporu – wchlajalność witamin b1,b3,b12 w jelicie jest równa 0 dzieki antybiotykom.B12 której już nie dostarczasz dzięki antybiotykom, ewentualnie jest w krwi, ale się nie wchłania dzieki mutacji MTHFR powoduje stany zapalne ust,nie mily zapach ciała,zmniejszenie leukocytow i płytek krwi,poglębia depreche,problem z konwersją homocysteiny do metioniny(odpowiedzialna za detoks,odkamianie wątroby, hamuje wydzielanie łoju, zapobiega zakażeniu dróg moczowych,wraz z selenem działa przeciwdepresyjnie),problemy z koncetrancją i z przewodzeniem nerwowym(no nie mow ze pojawily Ci się niedowłady lub słabo czujesz nogi lub rece?TO MUSI BYC BORELIA A JAKZE!-naturalnie jest to brak b12), B1 – no i znowu zanikają Ci mięśnie?a moze jakiś niedowładzik lub porażenie mięśni?brak laknienia, nudnosci,wymioty czy biegunka – to na bank neuroborelioza! no i B3(niacyna) odpowiadająca międzyinnymi za stany depresyjne oraz obrone przed przerostem Candidy zostala zburzona niczym mur Berlinski. Rozdrażnienie narasta,depresja,bóle żołądka. Pojawiają się niedobory kwasu

żołądkowego związane z przyjmowaniem antybiotyków przez co po każdym żołądku odczuwasz ból i coraz większe głębokie braki minerałów i witamin z małą iloscią soku żołądkowego(kwasu solnego) związane…Nawet mikro i makro elementy z soków świeżo wyciskanych które spożywasz są bardzo słabo wchłaniane. Po upływie juz kilku tygodniu rezerwy manganu którym żywi się krętek zostają wyczerpane i zaczynają się skutki uboczne z tym zwiazane(sucha i swędząca skóra pleców, nóg ,rąk), szmery w uszach lub pogorszenie słuchu, lęki lub stany niepokoju, przewlekłe zmeczenie spowodowane insulinoopornością,słabe libido,rozdwajające się włosy ktore mogą wypadać i słabe paznokcie. Produkcja kolagenu zostaje mocno podkręcona(infekcja borelioza powoduje rozpad kolagenu) wymagając sporych dopływów witaminy C-jej poziom super szybko spada w Twoim organiźmie. Jej glebokie braki zwiekszają glebokość i ilość zmarszczek, powodują szorstkość skóry oraz jej wiotkość,Twoje żyły zanikają(C powoduje ich rozszerzenie), ciśnienie się rozregulowywuje i nie bardzo wiadomo od czego, glukoza we krwi wędrukuje do góry, rany goją się bardzo słabo, zmeczenie ogólne ciała,bóle mieśni,nadnercza i koncentracja siadaja. Dodatkowo okazalo sie ze masz bartonelle i babeszjoze – organizm sam obnizył poziom żelaza w celu obronnym przed bakteriami więc stwierdzono ze masz anemie, a bartonella rozrywając erytrocyty 'wyjadła’ magnez…zaczynasz odczuwać ich braki…Dodatkowo pojawia się niedoczynność tarczycy spowodowana limfocytami th17 lub metalami ciężkimi ale…Lekarz ILADS dobrze wie co z tym zrobic – zapodaje Euthyrox i po 2 latach udaje sie mu unormować ten organ!szkoda tylko ze nie doszedł do zródła problemu a jedynie zapewnił sobie stałego klienta(przepraszam przejezyczyłem się – pacjenta), który bedzie teraz uzalezniony od hormonow podawanych z zewnątrz. Kolejny lekarz i kolejna diagnoza – tym razem trafna – są wyraźne symptomy zarobaczenia – niestety to co Ci podali masz brac przez kilka dni i powtórzyć po jakims czasie 2 krotnie – bylo to zdecydowanie za mało – nadal się męczysz co miesiąc z robaczkami ktore sa nadzwyczaj aktywne ok.2dni przed pełnią księżyca i 3-4dni po niej.Kontynuujesz leczenie antybiotykowe w przez które mocno zaczeły dokuczać Ci skutki uboczne związane ze zbyt długą i agresywną antybiotykoterapią oraz skutki uboczne samych antybiotyków.

7) Biegasz od jednego lekarza ILADS do drugiego – jedynym pomysłem jaki mają na Twoje leczenie to zmiana abxów w najróżniejszych kombinacjach. Po jakimś czasie okazuje się ze jesteś w grupie tych nieszcześliwców którzy mają poblokowane lub zmutowane wszystkie geny(nie koniecznie przekazane przez rodziców – raczej poprzez długotrwałą infekcję)…po latach jest Tobą coraz gorzej aż niedowłady i problemy neurologiczne są tak poważne, że trafiasz do szpitala na przymusowe „Wakacje” pseudo-lecznicze. W przypływie załamania nadajac z komórki dołączasz do grupy Boreliozowej na FB i czytasz to co tutaj napisałem – zatem witam Cię – mam na imie Przemek ;).

 

Post wydal Ci sie wartosciowy?a moze po prostu mnie lubisz ;)?podziel sie nim na Facebooku i go udostepnij!

Podziel się tym artykulem na facebooku:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Płatne konsultacje

Konsultacje zdrowotne
rejestracja@zdrowiebeztajemnic.pl

Ankieta

Który z ponizszych artykulów chcialbys /chcialabys przeczytac?

Który z poniższych artykułów chciałbyś /chciałabyś przeczytać?

View Results

Loading ... Loading ...

Archiwum